Gruffalo i mały Gruffalo Julia Donaldson
Gruffalo to potwór, a dzieci przeważnie boją się takich stworzeń. Gruffalo ma długie szpony, żółte straszne oczyska, długi czarny jęzor, wielkie zębiska, jest wielki a na dodatek jego grzbiet pokrywają łuski.
Więc dlaczego takie monstrum stało się ulubieńcem maluchów? To zasługa autorki pani Juli Donaldson, której opowieści są tak niesamowite, że dzieci są w stanie pokochać nawet potwory czy wiedźmy.
Niektóre bajki pani Donaldson przygotowano również w wersji filmowej, tak więc bajki Gruffalo, Mały Gruffalo, Miejsce na miotle, Stickman czy The Highway Rat możemy obejrzeć na DVD czy w telewizji. Te książki zapewne zna każdy rodzic, są bestsellerami. Ostatnio wydawnictwo Tekturka wznowiło ich wydanie, bo długo nakład był wyczerpany. My mamy obie części już od dawna, kupiłam, gdy wydawało je wydawnictwo EneDueRabe 2014.
GRUFALLO
Opowieść o Gruffalo ma piękny przekaz i pokazuje jak bardzo przydaje się w życiu spryt i zaradność. Wtedy nawet mała myszka może przechytrzyć większe od siebie zwierzęta.
Mała myszka wyrusza do lasu na spacer. Ale czy wielka puszcza to bezpieczne miejsce dla małego gryzonia. Przekonacie się, że nie. Bardzo szybko na trop myszki wpada lis. Ta jednak wykazuje się sprytem i „wkręca” rudzielcowi, że umówiła się już w tym miejscu z naprędce wymyślonym stworem – Grufołakiem, a owo monstrum uwielbia zjadać lisy! Przerażony drapieżnik ucieka. Tym samym podstępem mysz pozbywa się dybiących na jej życie węża oraz sowy.
Im bardziej napotkani drapieżnicy próbują „zapolować” na nią, tym myszka bardziej zmyśla. Ubarwia swego wymyślonego potwora opowiadając, że ma koślawe kolana, pypcia na nosie, straszliwe zębiska, długie pazury i kolce sterczące na plecach. Okazuje się, że nawet sowa czy wąż nie mają na tyle odwagi, by stanąć oko w oko z Grufołakiem.
I wszystko byłoby dobrze. Aż tu nagle mysz natrafia na wytwór swej wyobraźni, który stoi przed nią i ewidentnie myśli o tym, kogo by tu zjeść na obiad! To prawdziwy „wymyślony” Grufallo! No i co? Czy tego kudłatego, strasznego, wyimaginowanego potworka też uda się myszy przechytrzyć? Dowiecie się z książki. Prawdziwa perełka i bestseller światowy, warto mieć tę książkę w domowej biblioteczce.
MAŁY GRUFALLO
Mały Gruffalo to kontynuacja historii o Grufołaku. Tym razem niezwykła przygoda spotyka jego syna (mamy stare wydanie, w tym z 2020 roku zmienili i w tłumaczeniu pojawiła się córka).
Jak już się domyślacie, w poprzedniej części mysz przechytrzyła Grufołaka i ocaliła swoje życie. Ale nie zdradzę jak to zrobiła. W drugim tomie potomek Gruffalo od małego słyszy historie o wielkiej złej myszy, która była „barczystą dzikuską” z ogonem „pokrytym łuską” i bardzo ostrymi wąsikami. Oczywiście domyślacie się, że tato Gruffalo nieco przekoloryzował obraz myszy, poniekąd po to by maluch bał się i sam nie chodził do lasu.
Pewnej zimowej nocy, gdy stary Gruffalo „spał sobie smacznie”, maluch wyruszył w las by spotkać legendarną mysz. Wiele przygód czeka go po drodze. A jaki będzie finał poszukiwań? Dowiecie się z książki.
Obie części są równie ciekawe, pomysłowe i zajmujące! Ot klasyka po prostu, którą każde dziecko powinno znać.
Jako wierni fani Grufołaka mamy też wielkie puzzle z tym motywem oraz kilka innych ręcznie robionych gadżetów, opiszę je w innych artykułach. Zapraszam do śledzenia mojego bloga.
Na rynku jest wiele interesujących zabawek, które powstały na motywach bajki o Grufołaku i sprytnej myszce. Jedna z firm wydała nawet piękny drewniany teatrzyk.
Interesujące są też książki magnetyczne z Gruffalo.
Można kupić pluszaka Gruffala oraz inne postacie występujące w bajce.
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku lub na Instagramie. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)