Splash toys Bananas – recenzja
Rynek zabawek jest dziś przeogromny. Producenci prześcigają się w pomysłach by zainteresować dzieci i przekonać je do swoich produktów. Dziś bierzemy „na warsztat” zabawki ze Splash toys z serii Bananas.
Moje dziecko bardzo chciało akurat ten „niespodziankowy zestaw”, bo zainspirowała ją do zabawy tymi figurkami koleżanka z przedszkola. Z tego co doczytałam, na rynku jest kilka rodzajów zabawek Bananas. Generalnie różnią się one figurkami, kolorami oraz wielkością opakowań (czyli tych gumowych bananków).
BANANAS BEBE
Nasz wybór padł między innymi na zestaw Bananas Bebe (4+). W pudełeczku znajdziemy trzy małe, gumowe banany w różnych kolorach z nadrukowanymi obrazkami zwierząt.
W naszej paczce był żółty banan w tygryski, fioletowy banan w wieloryby oraz różowy w małpki.
To co znajdziemy w środku jest niespodzianką. Generalnie znajduje się tam jakaś figurka małego zwierzątka z zestawu dwudziestu czterech (jedna figurka w każdym bananie + akcesoria tj. pierścień na którym można tę figurkę nosić, smoczek i butelka). Figurki są naprawdę słodkie, możemy trafić np. konika, misia pandę, małpkę czy słonika.
Każda figurka jest „gumopodobna”, a więc nieco plastyczna i ma otwór w buzi. Głowa jest ruchoma, można nią kręcić na boki. Naszemu bobasowi możemy dać butelkę lub smoczek. Te akcesoria wraz z pierścionkiem są załączone do zestawu w każdym małym bananku. UWAGA! Ten zestaw BEBE zawiera małe banany.
Bananki pięknie pachną. Aby wydobyć niespodziankę ze środka musimy nieco rozchylić opakowanie-banana i wyjąć małe woreczki. Trzeba je rozciąć by zobaczyć którą figurkę z zestawu skrywają.
BANANAS serie 4
Do małych bananów dokupiłam dwa duże (koszt na Allegro po 8,90 zł). Wybrałam serię numer 4, banany są kolorowe, mają nadruki i pachną. One się różnią bodajże tym, że w naszych zestawach były pierścionki i naklejki, zaś w innych (jednolite kolory bananów) są liany do zawieszania.
Duży banan otwiera się jak prawdziwy, a więc musimy „obrać mu skórki”, konkretnie odchylamy dwie skórki, by dobrać się do zawartości.
W środku, tuż po wyjęciu plastikowej foremki ukażą się torebeczki z gadżetami:
- w jednej jest duże zwierzątko,
- w drugiej naklejki-dżety,
- naklejka z wizerunkiem zwierzątka które wylosowaliśmy (córcia nakleiła ją na opakowanie z bananem, tak oznaczyliśmy domek naszego zwierzaka)
- pierścionek na który można zamocować figurki
- oraz minikarta z całą kolekcją zwierząt do zgarnięcia z bananków
Tak wygląda zawartość dużego banana:
Zabawka ciekawa, moje dzieci zadowolone. Powstał nam ładny zestaw: rodzic i mniejszy bobas.
NASZA OCENA: 3/5
- pomysł interesujący
- można zabrać w podróż, zajmuje mało miejsca
- małe BANANAS posiadają plastikowe agrafki, można je dopiąć do kluczy lub zrobić z nich zawieszkę do plecaka, na pewno powstanie oryginalna ozdoba,
- zabawka ładnie zapakowana, duży banan bez problemu zamyka się ponownie i można tam przechowywać swoje figurki, mały banan też może stać się opakowaniem
- piękne kolory i zapachy zabawki
- cena trochę spora: zestaw 3 małych bananów kosztował mnie okazyjnie 25 zł (a normalnie cena oscyluje w granicach 40 zł) dwa duże banany kupiłam po 8,90 zł (cena okazyjna, normalnie widziałam 3 paki po 50 zł) uważam że to zdecydowanie za dużo jak na taką banana-niespodziankę w której kryje się tylko jedna mała figurka; dużo ciekawsze okazały się te minibanany bo tam figurki mają ruchome głowy i ciekawe akcesoria smoczek i butelkę,
- spodziewałam się, że zawartość będzie ciekawsza i „bogatsza” w detale, zwłaszcza w tym dużym bananie
Dzieci lubią takie mini-zwierzątka. Myślę, że taki BANANAS może stać się świetnym „załącznikiem” do jakiegoś większego prezentu. Podsumowując – polecamy, tak na raz! Dzieci zadowolone, czego chcieć więcej!
A czy kupimy kolejne takie zabawki z serii? Raczej już nie, myślę że drugi raz nie było by już takiej ciekawości i frajdy z otwierania. Te kilka figurek już nam wystarczą. Świetnie nadadzą się do zabawy w minidomkach albo z Polly Pocket.
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku lub na Instagramie. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)