Przesuń paluszkiem a siła wyobraźni ożywi ilustrację
„W książeczce płynie rzeczka,
w książeczce szumi las.
W prześlicznych tych książeczkach
tysiące przygód masz”.
Różnorodność i pomysłowość książeczek dla dzieci ciągle potrafi mnie zaskoczyć. Niektóre z nich tak bardzo wyróżniają się w tłumie i ujmują za serce, że nie można po prostu przejść obok nich obojętnie.
Przeglądając wiosenne nowości moich ulubionych wydawnictw dziecięcych, natknęłam się na opis, przy którym od razu serce zabiło mi mocniej. O! to jest to czego szukam dla mojego dziecka! Co za pomysł… uhmm ciekawe. Posłuchajcie sami, Wam też na pewno się spodoba efekt moich „polowań” czytelniczych dla dzieci. Wypatrzoną „ofiarę” mamy już od jakiegoś czasu w domu i doskonale nam ona „zasmakowała”.
Poznajcie serię „Przesuń paluszkiem” od wydawnictwa Wilga. To książeczki skierowane do najmłodszych czytelników. Wiedziałam, że te pozycje spodobają się mojej córce, i nie myliłam się. Nie przewidziałam natomiast, że również mój mąż złapie bakcyla i wciągnie go manipulacyjny świat wykreowany przez Gabriele Clima.
Na czym polega fenomen tej serii? Są to małe, niezniszczalne, twardostronicowe „kwadraciaki”, które ćwiczą umiejętności manualne maluszka. Wiecie przecież, jak ważna jest sprawność paluszków, które potem będą uczyć się m.in. precyzji w kaligrafii czy sznurowaniu bucików.
To książki, które angażują dziecko do działania. Aby dowiedzieć się jak zmienią się elementy obrazka, należy włożyć paluszek w specjalnie wycięte kółeczko i przesunąć ukrytą w środku tekturkę.
A wtedy… stanie się to! Ilustracja ożyje! Posłuchajcie, bo na każdej stronie mamy inne zadanie, poprzedzone krótką podpowiedzią tekstową.
Tytuł: Przesuń paluszkiem. W lesie wróżek
Seria: Przesuń paluszkiem
Autor: Clima Gabriele
Tekst polski: Natalia Mętrak
Tłumaczenie: Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo: Wilga/ GW Foksal
Język wydania: polski
Język oryginału: włoski
Numer wydania: I
Data premiery: 2017-03-29
Forma: książka, twarde kartki
Już sama okładka kryje w sobie tajemnicę. Gdy przesuniemy paluszkiem okienko, wówczas wywołamy wesołe wróżki, które skrywają się za drzewami. Magia zamruga do nas i zaprosi dzieci do podróży przez zaczarowany las.
Czy wiecie, jakie zwierzątka tam mieszkają? Gdy wróżka wypowie zaklęcie, przyłoży paluszek do różdżki i subtelnie ją przesunie w prawo, wówczas obudzi się sowa, zza krzaka wyjrzy jelonek, z gałęzi zerwą się do lotu małe ptaszki, nawet gwiazdki zaczną mrugać do nas wesoło. Przekonajcie się sami, jak tam jest pięknie.
Nie jest to zwykły las, rośnie tam wiele rajskich drzew. Są na przykład jabłonki, które rodzą pyszne, czerwone jabłuszka.
Zimą cały las pokrywa śniegowa pierzynka. Jest tam wiele pagórków, z których można zjeżdżać na sankach. A jeżeli chcecie, aby zaczął padać śnieg, wystarczy, że… przesuniecie paluszkiem po niebie.
Oprócz wróżek, las zamieszkuje też mały, bury kotek z rodzinką. Mieszka on w dużym domku z zielonymi okiennicami. Jeżeli chcecie podejrzeć jak się tam urządził, rozchylcie lekko okienko w książce. Chyba jego mama właśnie podaje śniadanie, więc nie przeszkadzajmy im za długo.
A jeżeli pragniecie, aby magia zamieszkała też w Waszym domu, to możecie ją przywołać. Wypowiedzcie zaklęcie i obserwujcie, czy uda Wam się wyhodować małego kwiatka. A może nawet sprawicie, że maluszkowi wyrośnie pierwszy ząbek.
A na koniec wróżki zabiorą nas na pokaz sztucznych ogni. To będzie szalona noc, na nieboskłonie rozbłyśnie mnóstwo kolorów. Zajrzyjcie do książeczki, nawet kocia rodzina przygląda się ciekawie tym pięknym światłom.
Tytuł: Przesuń paluszkiem. Gdy przychodzi wieczór
Seria: Przesuń paluszkiem
Autor: Clima Gabriele
Tekst polski: Natalia Mętrak
Tłumaczenie: Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo: Wydawnictwo Wilga
Język wydania: polski
Język oryginału: włoski
Numer wydania: I
Data premiery: 2017-03-29
Forma: książka, twarde kartki
A może by tak poobserwować świat o zmroku. W części „Gdy przychodzi wieczór” sprawdzimy, jak zmienia się wtedy przyroda i życie mieszkańców naszej planety.
Wraz z nastaniem nocy, na niebie wschodzi księżyc, w oknach zapalają się światła, a nietoperze zaczynają swoje łowy.
W domach dzieci kładą się do snu, nawet kwiatki na oknie zwijają swe płatki i udają się na odpoczynek.
Ale nie wszyscy mieszkańcy naszej planety wtedy śpią. Wiele zwierząt prowadzi nocny tryb życia, np. lisy, nietoperze, borsuki, jeże. A co się stanie, gdy głodny lisek spróbuje podkraść się do śpiących nietoperzy? Przekonajcie się sami, przesuwając paluszkiem okienko i skradając się razem z ruda kitą.
A gdzieś tam daleko, w dżungli, mama małpka stara się ukołysać swego synka do snu. Pomożemy jej? To cichutko pokołyszmy brzdąca.
Rozpoczyna się również cykl życia łąkowych żyjątek, ślimaczek chowa się do swojego domku, pajączek ucieka pod listek, ale dżdżownica rusza na żer.
Ale najulubieńszą stroną, najwspanialszą, przynoszącą największa radość mojej córce jest rozkładówka z …. oczami! Bo tam gdzieś, wśród trzcin, krzewów i wysokich traw spowitych mrokiem zmierzchu, kryją się małe zwierzątka. A gdy podejdziemy cichutko, ale tak bardzo bardzo cichuteńko i spróbujemy się do nich zakraść to …
będą zerkać kto to! :)
Dużo zabawy, dużo śmiechu, dużo kombinowania, ćwiczenie precyzji – tak, ta seria jest godna uwagi.
Seria „Przesuń paluszkiem” w bardzo oryginalny sposób zachęca dzieci do aktywnej zabawy czytelniczej i stymuluje ich rozwój sensoryczny.
Dzięki świetnie przemyślanej stronie graficznej, żywej kolorystyce i skomplikowanym elementom ruchomym, książeczki autorstwa Gabrielle Clima od razu budzą zachwyt u dzieci.
Piękne, trwałe wydanie, zaokrąglone rogi – małe niepozorne lekturki a wzbudzają lawinę pytań u zaintrygowanego maluszka. Seria zawiera różne tytuły, możemy więc zapoznać dziecko z wieloma tematami, które napotykamy w otaczającym nas świecie a zarazem zaszczepić w nim miłość oraz szacunek do natury.
Gorąco polecam!
A może zainteresuje Was podobna seria manipulacyjnych książeczek dla dzieci, to zerknijcie TUTAJ (zobacz recenzję książeczki „Małpka jest głodna”).
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona.