Zabawy językowe, które ćwiczą mowę Szwajkowscy
O rewelacyjnych książkach logopedycznych państwa Szwajkowskich wspominałam już kiedyś na blogu, pamiętacie? Te wpisy znajdziecie TUTAJ (klik-ćwiczenia dykcyjne) oraz TUTAJ (klik-ćwiczenia wymowy).
A dziś chciałam pokazać Wam kolejną świetną nowość opracowaną przez tych autorów. Jednak tym razem jest to bardziej zeszyt ćwiczeń, który kreatywnie angażuje rodzica i dziecko do zabawy i nauki.
Autorzy: Elżbieta, Witold Szwajkowscy
Tytuł: Zabawy językowe które ćwiczą mowę
Wydawnictwo: Wilga / GW Foksal
Rok wydania: 2017
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Format: 21.0 x 29.5 cm
Ilustracje: Karolina Dziewa, Sandra Kiełek
Numer ISBN: 9788328043862
Ten zeszyt ćwiczeń stanowi kontynuację poprzednich tomów i jest świetnym ich uzupełnieniem oraz solidnym wsparciem logopedycznym dla rodzica.
Aby w pełni móc korzystać z tej książki musimy uprzednio skompletować tzw. skrzyneczkę logopedyczną. Składają się na nią elementy wycięte z książki oraz inne przedmioty starannie dobrane przez autorów do kontekstu ćwiczeń. Na początku książki znajdziemy listę rzeczy codziennego użytku, które powinny znaleźć się w takim pomocniczym, logopedycznym pudełku.
Aby łatwiej nam było oznaczyć, co już skompletowaliśmy, przy każdym przedmiocie zostawiono pustą krateczkę, którą możemy odznaczyć ołówkiem.
Każdy z tych przedmiotów pomoże nam później w ćwiczeniach, przy kolejnych zadaniach będą ramki, które wskażą nam, które elementy dziecko musi wyjąć ze skrzyneczki.
Dzięki takiej różnorodności książka i zadania w niej zawarte będą dla dzieci atrakcyjne, a aspekt edukacyjny zdecydowanie silniejszy, maluch będzie mógł doświadczać rzeczywistości wielozmysłowo.
Razem z dzieckiem będziemy pokazywać, rysować, wycinać, naklejać, naśladować, czytać, rozmawiać, szukać odpowiedzi i bawić się wieloma przedmiotami.
Większość zabaw skierowana jest do dzieci 4 letnich, ale ja bawię się z dużo młodszą córcią i też wiele ćwiczeń świetnie się nadaje do wzbogacania jest słownictwa i doskonalenia wymowy.
Ćwicząc wymowę głosek będziemy musieli na przykład pomóc Bolkowi zapakować różne produkty do koszyka. Wycięłam z końca książki kartę pracy z produktami i zalaminowałam. Następnie spakowałam je do koperty, podczas zabawy wyciągamy te karty i proszę córcię aby wkładała je do papierowego koszyczka i nazywała. Mała bez problemu nazywa już poszczególne produkty a ja sprawdzam jak wymawia głoskę „b”, mamy tu bowiem: banany, butelkę, jabłka, cebulę, batonika czy bułkę.
Poćwiczymy wymowę „bi” czytając wierszyki o Biance, białych bocianach oraz biednej gęsi.
Głoskę „c” pomożemy dzieciom utrwalić sięgając po wierszyki z piktogramami. Moja córka je uwielbia, bo obrazki wplecione w tekst są bardzo atrakcyjną opcją nauki.
Później poćwiczymy „ci” z zapominalskim Maćkiem, którego strofuje ciągle ciocia Miecia.
A jeżeli zechcemy przejść do treningu głoski „cz” to przyda się już nam skrzyneczka logopedyczna, którą uprzednio przygotowaliśmy. Na stolik będziemy musieli wyłożyć wiele przedmiotów, które pomogą nam utrwalić ten dwuznak. Dziecko będzie miało za zadanie wyjaśnić Czesiowi jak nazywają się wszystkie rzeczy, z czego są zrobione i do czego służą. Poznamy np. haczyk, znaczek, spinacz biurowy, patyczek, wtyczkę, widelczyk czy pocztówkę.
Głoska „d” to zabawa z kolorowanką, czeka na nas domek oraz drzewa. A więc malujemy, rozmawiamy i angażujemy dziecko do odpowiadania na pytania.
Głoskę „dź” pomogą nam zapamiętać dzikie zwierzęta, np. niedźwiedź, lis czy jeleń. Dzieci będą musiały je wskazać a rodzic zapozna je z zasadami obchodzenia się z nimi.
Głoska „dz” poznamy dzięki wierszykowi o leśnej jędzy, która miała problem z osadzającą się sadzą w kominie. Czy inne jędze pomogły rozwiązać jej problem, dowiedzcie się sami sięgając po książkę.
Zadania z głoską „f” zabiorą nas nad morze, gdzie pobawimy się z fokami.
Ćwiczeń dla dzieci i wskazówek dla rodziców jest bardzo dużo, aż 64 strony zabawy. Jeżeli chcecie wspierać rozwój swojego dziecka, ta książka będzie wspaniałym kompanem. Gotowe ćwiczenia „podane na kolorowej, kreatywnej tacy”. Sama nie byłabym w stanie opracować tylu wartościowych wierszyków i ćwiczeń językowych dla dziecka, bo nie jestem ekspertem w dziedzinie logopedii.
Cóż tu dużo pisać, po prostu uważam, że warto skorzystać z wiedzy specjalistów i kupić tę książkę, naprawdę polecam!
Bawiąc się z dzieckiem często korzystam z materiałów od Printoteki, mają rewelacyjne opracowane obrazki, ćwiczenia i gry dla dzieci. Wystarczy je wydrukować, zalaminować by były trwałe i wygodne dla małych rączek.
Takie dodatkowe materiały rewelacyjne wzbogacają ćwiczenia językowe, gorąco polecam Wam ten portal. Co prawda, trzeba opłacić abonament, by móc korzystać ze wszystkich materiałów, ale ja uważam, że warto, bo jest ich tam bardzo dużo.
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)