Z wikliny papierowej można tworzyć bardzo oryginalne i piękne rzeczy. Ja dziś chciałam przedstawić Wam moje wózeczki wykonane z wikliny papierowej, koronek, krepy włoskiej oraz materiałów. Wózeczki mogą być prezentami ślubnymi.

Tutorial jak je wykonać umieściła na swoim blogu Pani Ania Krućko. Ja podrasowałam nieco ten tutorial, zawsze do każdej inspiracji staram się dodawać część własnej twórczości i kreatywności, aby nie powielać kopii. Wózek wyplotłam tak jak Pani Ania, za to kółka moich wózków zrobiłam po swojemu, stosując różne materiały. Chciałam aby styl kół był taki retro, a całość wraz z dekoracją i wykończeniem pachniała klimatami secesyjnych nurtów. Chyba mi się to udało, bo z efektu jestem zadowolona.

Po kolei zatem. Na początek ze starych gazet ukręciłam dużo papierowych rurek. Następnie wycięłam z grubej tektury spód wózka, na jego podstawie wyplotłam budę. Po ukończeniu pomalowałam ją białą farbą w sprayu z połyskiem. Buda była malowana trzy razy, najpierw jedna warstwa, gdy wyschła kolejna itd.

Do zrobienia kół wykorzystałam:

• grube patyczki do szaszłyków tworzące szprychy kół,
• osie kół zrobiłam z nowego kija do mopa, przycięłam go tylko brzeszczotem na odpowiednie długości,
• gruba i masywna tekturowa tuba przycięta na odpowiednią długość posłużyła za opony,
• klej z pistoletem na gorąco,
• czarna farba w sprayu z połyskiem.

Na końcach obu osi wózka nawierciłam wiertarką otwory, aby umieścić w nich szprychy z patyczków do szaszłyków. Analogicznie otwory zrobiłam również w tekturowych oponach. Szprychy podkleiłam do osi i do opon klejem na gorąco. Gotowe koła pomalowałam czarną błyszczącą farbą w sprayu.

Kilka ujęć podczas pracy…

Osie przykleiłam klejem na gorąco do dna wózka, pilnując aby rozstaw kół był prawidłowy.

Po zrobieniu wózków „na surowo” przyszła pora na ich zdobienie. Okleiłam je więc białą koronką z motywem serduszek. Dla przełamania bieli dodatki zrobiłam w odcieniach czerwieni: czerwona wstążka na rączce, wokół wózka i na pościeli. Jeden bok ozdobiłam własnoręcznie ukręconymi różami z krepy włoskiej, za zielone listki posłużyła mi zielona wstążka.

Całość prezentuje się następująco. Do środka wózka uszyłam ozdobny komplet pościeli.

Oczywiście takie wózki mogą być w dowolnych rozmiarach, koła można zrobić na ruchomych osiach, dekoracje również dobieramy zależnie od okoliczności i upodobań.

Jeżeli zastanawiacie się jeszcze nad oryginalnym prezentem na ślub, chrzest czy dla małej dziewczynki, to zachęcam do zrobienia samodzielnie takiego wyjątkowego wózeczka. Każdy z nich to unikat, jeden wyjątkowy okaz, który na pewno wzbudzi dużo emocji u osób, które zostaną nimi obdarowane.

Jeżeli chcesz zamówić taki wózeczek u mnie – napisz na adres: kreatywnezycie@wp.pl

Życzę Wam dużo radości twórczej :)

Może zainteresuje Cię też artykuł o limuzynach ślubnych z wikliny papierowej (kliknij TUTAJ).

Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)