Stary sprawdzony przepis jak zrobić kutię?
Święta Bożego Narodzenia to czas magiczny, to najpiękniejsze w roku chwile, które możemy spędzić w gronie rodzinnym, wybaczając sobie wszelkie winy i krzywdy.
To czas cudów, bliskości, ciepła rodzinnego, to czas powrotu do źródeł. Ten okres każdy z nas zapamiętał inaczej, bowiem co dom to obyczaj jak mówi stare przysłowie.
Jednak jest coś, co żyje nieprzerwanie w każdym domu i to już od wielu, wielu pokoleń – to tradycja. To ona podpowiada nam jak spędzali święta nasi przodkowie i raduje serca w te wyjątkowe dni.
Niektórzy nie wyobrażają sobie Świąt Bożego Narodzenia bez bogato zdobionej choinki, lampek czy karpia, a w moim domu nieodłącznym elementem tradycji jest przygotowanie wśród 12 potraw tej jednej wyjątkowej – kutii.
Niestety w dzisiejszych czasach już mało kto przygotowuję tę, jakże wspaniałą potrawę. Ba, nawet są i tacy, którzy nie mają pojęcia czym ona jest i jak smakuje. Dlatego chciałam podzielić się z Wami moim przepisem, który przekazała mi moja mama otrzymując go od swojej babci. To stary, tradycyjny, sprawdzony przepis.
Każdego roku w przygotowywanie kutii wplątana jest cała rodzinka:) To już nasza mała tradycja. Każdy ma jakieś zadanie do wykonania :) Tata przynosi pszenicę ze spichlerza, mama przygotowuje mak i bakalie itd. No ale opowiem Wam wszystko po kolei.
W Internecie mozna znaleźć wiele przepisów na kutię, ale żaden z nich nie zdradza tak naprawdę sekretu przyrządzenia prawdziwej potrawy, krok po kroku. Jeżeli zatem chcecie w te Święta zaskoczyć rodzinę staropolską, wyjątkową potrawą – to zostańcie ze mną i poczytajcie.
Z artykułu dowiesz się: – jakich składników będziemy potrzebować, by przyrządzić kutię, – jak właściwie przygotować pszenicę do kutii, – zobaczysz fotogalerię z każdego etapu przygotowań.
A zatem do sporządzenia kutii niezbędne będą:
– pszenica około 2 szklanki – u mnie w domu kutię przyrządza się tylko i wyłącznie z pszenicy, aczkolwiek inne osoby stosują też kaszę jęczmienną (pęczak) lub ryż. Osobiście uważam, że kutia tradycyjna musi mieć bazę z pszenicy, inaczej nie uzyskamy tego staropolskiego smaku. To na pszenicy opiera się cała atrakcyjność i smak potrawy.
– rodzynki paczka 15 – 20 dkg, mogą być z różnego rodzaju winogron, białych i czerwonych,
– migdały kilka do smaku,
– bakalie szklanka, m.in. skórki z pomarańczy, suszone morele, orzechy włoskie, orzechy nerkowca, żurawina, śliwki suszone,
– mak około 10 -15 dkg,
– miód 2 łyżki – ja używam miodu z własnej pasieki, taki „swojski” miód jest najlepszy, dlatego nie kupujcie miodu w supermarkecie, najlepiej kupić go w domowej pasiece, różnica w smaku jest nie do opisania. Każdy rodzaj miodu się nadaje,
– cukier puder pół szklanki, jak dajecie miód to cukru należy dodać mniej, 1/4 szklanki,
Sposób wykonania:
Około 2 szklanki pszenicy opłucz dokładnie w miseczce zimną wodą i zostaw w wodzie na kilka godzin żeby zmiękła. Odcedź następnie wodę a tą zmoczoną pszenicę wysyp na bawełnianą ściereczkę i zawiń jej końce, utwórz „tobołek”. Potem przygotuj sobie drewniane polano i ubijaj nim szmatkę z ziarnem w środku (pamiętaj-ubijaj przez szmatkę). Możesz też uszyć bawełniany woreczek i tam wsypać pszenicę do obłuskania.
Dzięki takiemu zabiegowi ubijania, powtarzanemu kilkanaście razy, pozbędziemy się łuski przylegającej do ziarenek. Ubijaj przez 3 minuty, potem wsyp do miseczki i wypłucz. Następnie zawiń w szmatkę i ubijaj ponownie.
Czynność ubijania powtarzaj kilkanaście razy, do momentu aż przy płukaniu ziaren łuski już prawie nie będzie. Aby zbić łuskę z miseczki pszenicy należy w sumie ubijać i płukać przez około 30-40 minut. Zależy też jak się przyłożycie do tego zabiegu :) leniwym pewnie zejdzie dłużej :)
Wtedy wsyp pszenicę do garnuszka, zalej wodą i odstaw na palnik do gotowania. Po ugotowaniu pszenica będzie mięciutka i zrobi się jasno kawowa. Odstaw do ostudzenia. UWAGA! Pilnuj, żeby Ci się za mocno nie rozgotowała.
Mak sparz gorącą wodą, potem utrzyj go do białości w donicy wałkiem do ucierania masy do ciast. Wszystkie bakalie sparz gorąca wodą, aby zmiękły i odstaw do ostygnięcia.
Wszystkie składniki teraz wymieszaj: pszenicę, mak, bakalie. Dodaj miód, cukier puder i wymieszaj. Odstaw kutię do lodówki. Podawaj chłodną. Jest bardzo słodka, więc nawet łakomczuchy szybko zaspokoją swój głód słodyczy.
A tak wygląda moja gotowa kutia, była pyszna!
Życzę smacznego!
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)
One thought on “Stary sprawdzony przepis jak zrobić kutię?”