Rezerwat Prządki koło Krosna
Gdy zawitacie do województwa podkarpackiego, czeka na Was mnóstwo atrakcji. Jedną z nich, która bardzo mi się spodobała to cuda jakie skrywa Rezerwat Prządki koło Krosna. To idealne miejsce na weekendowy wypad. Polecam każdemu miłośnikowi przyrody i niebanalnych atrakcji.
Rezerwat powołano w 1957 roku, mieści się on w całości na terenie gminy Korczyna, tuż przy trasie Krosno-Rzeszów (12 km od Krosna, 43 km od Rzeszowa).
W rezerwacie wytyczono pięć szlaków dla turystów spragnionych pięknych widoków i cudów natury. Możemy obejrzeć tam widokowe skałki oraz zamek Kamieniec. To właśnie zespół ostańców skalnych położonych tuż przy głównej drodze zwrócił naszą uwagę. Wraz z mężem przypadkiem, po drodze w góry trafiliśmy na to miejsce. Jest naprawdę piękne! Auto można zostawić na parkingu tuz przy drodze i dwa kroki od niego wchodzimy już do interesującego skalnego królestwa.
Skały są wielkie, a niektóre z nich mają swoje nazwy: Prządka – Baba, Prządka – Matka, Zbój Madej czy Herszt. Stara legenda głosiła bowiem, że te skały to dziewki, które za przędzenie lnu w święta dostały surową karę – przemieniono je w głazy.
Już samo podejście do wielkich skałek jest imponujące. Wszędzie otaczają nas pięknie wyeksponowane systemy korzeniowe okolicznych drzew.
Powierzchnia rezerwatu to – 13,62 ha.
Rezerwat Prządki ochrania m.in. grupę ostańców skalnych, ich wysokość sięga 20 m, zbudowane one są z gruboziarnistego piaskowca ciężkowickiego, który pod wpływem erozji przybrał bardzo ciekawe i oryginalne kształty.
LEGENDY SKALNYCH PRZĄDEK
WERSJA 1
Pan Odrzykoński, właściciel okolicznych ziem posiadał trzy bardzo piękne córki, zwane od przywiązania do kądzieli „Prządkami”. Razu pewnego dotarła do niego informacja, iż za górami i lasami mieszka sławny rycerz o niebywałej urodzie i wyjątkowej sile, niezłomny na wszelakie trudy i niebezpieczeństwa.
Pan Odrzykoński ucieszony wielce na myśl o takim towarzyszu od razu posłał do niego zaproszenie, by przybył na wspólne polowanie. Rycerz przyjął zaproszenie, zamiarując poniekąd uwieść piękne córki gospodarza. Na spotkanie zabrał więc ze sobą nadwornego Czarownika oraz oddział zbrojnych wojów. Z taką obstawą wyruszył do Odrzykonia.
Powitanie rycerza było iście królewskie, zaś jedna z córek gospodarza olśniła rycerza i skradła mu serce. Młodzieniec zamiarował z czasem oświadczyć się dziewczynie. Po bogatej uczcie towarzystwo ruszyło na łowy, zaś w zamku ostały się dziewczęta i czarownik. Po udanych łowach mieli oni wyjść na przeciw myśliwym. Jednak wieczór mijał, a nikt nie powracał z łowów.
Zaniepokojone córki i czarownik wyruszyli zatem po śladach szukać myśliwych. Nagle tętent koni rozerwał ciszę i zza drzew wyłonili się zbójcy. Zamiarowali oni złupić dobra zamka, dlatego wymordowali grupę polujących i zasadzili się teraz na życie pozostałej czwórki.
Dziewki rzuciły się do ucieczki, lecz wnet cała czwórka zrozumiała, że nie ma szans wydostać się z obławy. Czarownik rzucił wówczas zaklęcie i cała czwórka zamieniła się w wielkie głazy. Te zaś stoją po dziś dzień. Lub nazwał je Prządkami.
WERSJA 2
W miasteczku Korczyna mieszkały trzy śliczne dziewczyny. Gdy dorosły los tak pokierował ich wyborami, że zakochały się one w jednym młodzieńcu. Każda walczyła o prawo do jego serca. W końcu na rozsądzenie sporu miłosnego ustaliły, iż oblubienicą chłopaka zostania ta, która najszybciej i najładniej uprzędzie nici na odzież ślubną.
Prace ruszyły, a dziewczyny zawzięcie przędły, nawet gdy nastał dzień świąteczny nie zaprzestały swej pracy. Nie ludzie nie widzieli, iż grzeszą pracą w dzień święty ukryły się one w lesie na górze. Tam, pod osłoną drzew dalej dziergały ślubne nici. Aż w końcu zabrzmiał dzwon wzywający na nabożeństwo i z chwilą gdy jego dźwięk rozległ się po całym miasteczku, zaślepione miłością dziewczyny przemieniły się w głaz. Po dziś dzień skalne Prządki stanowią przestrogę dla tych, którzy nie szanują świętych dni.
Moi drodzy, to miejsce jest bardzo interesujące, jak również legendy który je opisują. Skały są potężne, naprawdę dziwnie się pochylają i imponują szaleństwem kształtów.
Od sławnych ostańców skalnych blisko jest do Zamku Kamieniec – 30 minut, a także Czarnogóry i Czarnorzek.
Zamku Kamieniec jeszcze nie zwiedziliśmy, ale już mamy w planach zobaczyć to miejsce. Rezerwat Prządki zaliczam do miejsc wartych zobaczenia! Polecam Wam serdecznie :)
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)
One thought on “Rezerwat Prządki koło Krosna”