Po prostu łoś – czyli cudowna, prosta gra logiczna na wiele godzin wspaniałej zabawy
Dziś chciałabym napisać kilka słów o wspaniałej grze logicznej. To bardzo sentymentalna dla mnie gierka :) Pamiętam jak spędziłam przy niej dłuuugie godziny podczas studenckich czasów, gdy grałyśmy w nią razem z koleżanką z pokoju Martą :) To był wyścig, która dalej doszła i o ile plansz wygrywała :) Ach jakie to były piękne czasy. No tak, studenckie czasy, akademik i wspaniali znajomi. Ach, któż nie wspomina czule i z tęsknotą tych lat. Mimo nauki, sesji – to wspaniałe lata życia:)
No ale wróćmy do gry. Nazywa się ona ,,Po prostu łoś”, jest grą logiczną z prostą grafiką i jasnym celem. Grywalność jest mega. Ja jestem łosiomaniakiem, do czego muszę się przyznać :) Ta gra jest jak narkotyk, wciąga na długie godziny i gimnastykuje nasze szare komórki.
- jest to gra planszowa, ilość plansz jest ogromna i pozwala na długie godziny rozrywki, plus dostępne są plansze przygotowywane przez fanów gry,
- głównym bohaterem jest łoś, który ma za zadanie zebrać wszystkie szyszki i trafić do wyjścia, oczywiście jest mnóstwo pułapek, które mają mu w tym przeszkodzić bądź pomóc (nitro purchawka, purchawka zegarowa, listek niewidek, grzybek szatan, koniczynki, klucze, magiczne podkówki itp.)
- gra bazuje na serii gier Boulder-Dash, logiczno-zręcznościowych, ale ma swój niepowtarzalny klimat,
Tu macie namiary na stronę twórców i grę.
Grę wypuścili na rynek Polacy w 2002 roku. Ten niepozorny ,,twór” daje mega radości, gdy rozgryzamy jak przejść kolejne plansze. Ukłony dla twórców!
Przykładowe plansze:
Nie czekajcie, też zostańcie łosiomaniakami :) Miłej gry Wam życzę! :)
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)