Wydawnictwo Wilga to jedno z naszych ulubionych, mają mnóstwo wartościowych książek dla dzieci. TU zobaczysz nasze recenzje wielu z nich. A dziś chcę Wam pokazać świąteczną, pięknie ilustrowaną książeczkę dla najmłodszych.

„List do Mikołaja” Teda Taylora oczaruje Was ilustracjami i „ciepłą” historią.

Przepiękne wydanie, twarda oprawa, sztywne strony
i atrakcje dla dzieci w środku w postaci kopert z listami.
Na początku książeczki na dzieci czeka koperta
z ozdobną papeterią, na której dziecko może
napisać własny list do Mikołaja.

Bajeczka opowiada o rodzeństwie: Julce i Franku. Oboje piszą właśnie list do Świętego Mikołaja, wygłupiając się przy tym i dowcipkując. Dzieci mogą go same wyjąć z koperty i przeczytać, to spora atrakcja dla małego czytelnika.

List wraz z pierniczkami dla Świętego dzieci umieszczają na stole i idą spać. Tymczasem ze swej norki wychodzi mała myszka. Wdrapuje się na stół i podkrada pierniczka. Wtedy jej uwagę przykuwa koperta. Niestety myszka nie wiedziała, że zawiera ona ważny list.

Kopertę zwierzątko rozerwało na strzępki i uwiło sobie milutkie legowisko.

Tej nocy do domu przychodzi Święty Mikołaj. Jest bardzo zdziwiony, bo nigdzie nie może znaleźć listu od dzieci. Za to w pokoiku wyraźnie widać  ścieżkę z okruszków, która prowadzi do mysiej norki.

Święty zagląda do chatki zwierzątka i pyta o list. Myszka przyznaje, że nieumyślnie zniszczyła go. Na szczęście dzięki intuicji myszki i cennym zdolnościom obserwacji, udało się jej podpowiedzieć Mikołajowi, o jakich prezentach mogą marzyć dzieci.

Nazajutrz pod choinką maluchy znajdują prezenty. Właśnie o takich marzyły. A jeden prezent czeka też na myszkę. Jak myślicie, co dostała? Koniecznie przeczytajcie książeczkę, a dowiecie się, że warto przyznać się do błędu i próbować go naprawić. Nikt nie jest doskonały a praca nad sobą, wcześniej czy później, przynosi korzyści.

Autor: Ned Taylor
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2017-11-08
Data 1. wyd. pol.: 2017-11-08
Liczba stron: 24
Okładka: twarda z gąbką
Język: polski
ISBN: 9788328046252
Tłumaczenie: Katarzyna Rosłan

Zachwycające ilustracje i piękna opowieść z morałem – serdecznie polecamy!

Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku lub na Instagramie. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)