Uwielbiamy i cenimy sobie książeczki aktywizujące dla dzieci. Tym razem chcę Wam pokazać małą perełkę wypatrzoną w markecie. Tak nam się spodobała, że postanowiłam ją pokazać na blogu. To suchościeralna książeczka od jednego z naszych ulubionych wydawnictw – Aksjomat „Łapać złodzieja”.

Dwanaście kwadratowych kart, każda suchościeralna, więc zabawę można powtarzać bez końca. Pomysłodawcą i autorką tekstu jest Joanna Olejarczyk. Zabawne ilustracje wykonał Piotr Nowacki. Chylę czoła, genialny duet i produkt.

Autorka zaprasza najmłodszych do zabawy w detektywa. Na każdej stronie mali czytelnicy mają coś do zrobienia. Dowiadujemy się na przykład, że złodziej ukradł dzieciom uśmiechy i trzeba je dorysować. Przechodząc na kolejne strony, czekają nas nowe, kreatywne zadania.

Rzucamy złodziejowi kłody pod nogi, zamykamy go w więzieniu, odtwarzamy jego rysopis by potem z dumą przyznać sobie odznakę i ją ozdobić, zmalujemy także pojazd latający, którym będziemy ścigać zbira.

Całość składa się w spójne śledztwo, które to właśnie dziecko aktywnie prowadzi.

Fantastyczna książka, która w swój świat zabaw aktywnie wciąga małego czytelnika. Wróciłam do marketu na drugi dzień po kolejne egzemplarze, bo tak dobra książkę warto kupić komuś na prezent. Trzymamy te perełki i na pewno podarujemy bliskim nam osobom, by też miały taką frajdę jak moje dzieci.

Spójrzcie sami na naszą fotorelację, ile tu wspaniałych zagadek i zadań, idealna porcja relaksu dla małych bystrzaków. Przy każdej grafice są dymki z poleceniami, co można dorysować, jak dalej poprowadzić akcję książki.

Cena zakupu w markecie – 10 zł! W księgarniach internetowych to cudo kupicie za mniej więcej taką samą kwotę.

Bardzo polecamy. Idealnie sprawdzi się nie tylko w domu, ale np. podczas podróży i w miejscach gdzie trzeba „zająć malucha czymś ciekawym” np. w kolejce do lekarza.

Wydawnictwo zapowiada, że jesienią 2020 pojawią się nowe części, fantastycznie. Śledźcie ofertę wydawnictwa, warto bo wydają bardzo dużo wartościowych książeczek dla dzieci i młodzieży. Nigdy się na nich nie zawiodłam.

My prenumerujemy nawet czasopismo Abecadło (3-6 lat), co miesiąc dzieci mają ubaw bo gazetka mieści wiele ciekawych zadań, materiałów, naklejek. Nam pomaga w nauce czytania.

Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku lub na Instagramie. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)