Jak szybko upleść wianek z żywych kwiatów
Dziś mam dla Was tutorial, w którym podzielę się sposobem na zrobienie wianuszka z żywych kwiatów. To bardzo proste, nie trzeba wydawać dużej kwoty w kwiaciarni by uzyskać efektowną ozdobę np. na chrzest, komunię, wieczór panieński czy ślub.
Potrzebne nam będą:
- żywe kwiaty, ja użyłam margerytek i gipsówki, ponieważ bardzo długo zachowują one swą świeżość i ładny wygląd
- taśma florystyczna, a jak nie macie takiej specjalistycznej to można użyć tak jak ja – kolorowej taśmy samoprzylepnej
- w miarę sztywny drucik
- kombinerki
- nożyczki
Ja robiłam wianuszek dla córki. Zmierzyłam najpierw obwód głowy dziecka i dodałam 4 cm (kwiaty wypełnią te dodatkowe cm). Następnie z drutu uformowałam kółeczko o takim wymiarze (obwód głowy + około 4 cm). Druciane kółko owinęłam szczelnie taśmą.
Wybaczcie za jakość zdjęć, ale wianuszek plotłam w piwnicy, bo w te sierpniowe upały tam było najchłodniej. A po części też najrozsądniej, by utrzymać żywe kwiaty w dobrej kondycji.
Wianek zrobiłam w piątkowe popołudnie, spokojnie dotrzymał w piwnicy w idealnym stanie do sobotniej imprezy.
Z gałązek gipsówki odcinamy kwiaty zostawiając łodyżki długości około 5-8 cm. Zbieramy kilka łodyg w jeden pęczek i zawijamy go taśmą. Takie pęczki będziemy doklejać do wianuszka. Tak samo robimy z margerytkami.
Gotowe pęczki kwiatów doklejamy taśmą do drucika tak, by gęsto zakrywały jego „stelaż”. I tak, pęczek za pęczkiem będzie powstawał nam piękny wianuszek. Kwiatki doklejamy na przemian: pęczek gipsówki, pęczek margerytek, pęczek gipsówki… itd.
Nadmiar wystających łodyżek odcinamy nożyczkami.
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)