Garnier Grow Strong – moja opinia

Ostatnio miałam okazję wziąć „pod lupę” kolejne kosmetyki do pielęgnacji włosów, tym razem to szampon i maska wzmacniająca od Garniera.
Po ciąży borykałam się długo z problemem wypadających włosów, niestety straciły one też swój blask. Niewątpliwie długie karmienie piersią osłabia mój organizm, dlatego staram się go uważniej pielęgnować stosując odpowiednią dietę i używając kosmetyków mających w składzie pomocne związki.
Problemu osłabionych włosów nie rozwiąże tylko szampon, z tego chyba każdy zdaje sobie sprawę. Wynikiem złej kondycji włosów są niedobory w naszym organizmie, które trzeba uzupełniać.
Stosowanie kosmetyków pielęgnacyjnych jest jednak częścią takiej ogólnej wzmacniającej terapii, która pozwala nam poczuć się lepiej.
Czasami zgłaszam się do testowania nowych kosmetyków, które mnie zainteresują. Zanim je kupię, lubię sprawdzić czy są naprawdę skuteczne. W ten sposób w moje ręce wpadły te dwie nowości od Garniera. Dzięki uprzejmości zespołu ofeminin.pl mogę teraz podzielić się z Wami moją opinią o tej nowości kosmetycznej.
SZAMPON GARNIER GROW STRONG
Jak deklaruje producent jest to szampon, który ma za zadanie wzmocnić nasze włosy. Kupimy go w dużej, 400 ml butelce z dozownikiem i zamykanym wieczkiem.
Formuła zawiera m.in.:
- ekstrakt z jabłek, dzięki czemu posiada przyjemny zapach takiego kwaśnego jabłka, włosy po myciu przyjemnie pachną,
- wzmacniający ceramid
Ceramidy pełnią istotną funkcję w budowie włosa. Łuska włosowa to w pewnym sensie dachówkowato nałożone na siebie płaskie, zrogowaciałe płytki, które spajają ze sobą spoiwo międzykomórkowe. W skład tego spoiwa, poza cholesterolem, trójglicerydami i kwasami tłuszczowymi, wchodzą właśnie ceramidy.
Ceramidy są cementem, gdyż zespalają rogowe płytki włosa. Każdy pojedynczy włos powinien zawierać 10% wody. Kompleks ceramidowy zawarty w kosmetyku ma właściwości hydrofilowe, czyli zdolność wiązania i zatrzymywania cząsteczek wody. Dzięki temu odczułam, że włosy stały się sprężyste, elastyczne i dobrze nawilżone.
Ceramidy chronią przed utratą białka podczas mycia oraz zwiększają odporność na promieniowanie UV. Zapobiegają rozdwajaniu się końców, dodają blask i chronią włosy przed zabiegami fryzjerskimi.
- połączenie białek z cytryny
- witamin B3 i B6
- ekstrakty z owoców i roślin
Butelka z szamponem ma wygodny dozownik i wieczko z wycięciem do łatwego otwierania. Szampon ma średnio gęstą konsystencję, ładnie się pieni i dobrze rozprowadza.
Moja ocena szamponu: 8/10
Sam szampon oceniam na dobry, dopiero w połączeniu z maską czuje się prawdziwy „zastrzyk nawilżenia” i poprawę kondycji włosów.
MASKA WZMACNIAJĄCA GARNIER GROW STRONG
W serii kosmetyków wzmacniających do włosów znajdziemy też maskę. Dostępna w opakowaniu 300 ml. Konsystencja: gęsta, bardzo wygodna w aplikacji na włosy, idealnie się rozprowadza i dobrze spłukuje.
Maskę należy nakładać 1-2 razy w tygodniu na osuszone ręcznikiem włosy. Po jej zastosowaniu są one dobrze nawilżone, nie elektryzują się, stają się jedwabiste i przyjemne w dotyku.
Na pewno opakowanie jest niesamowicie wydajne a jego zawartość pięknie pachnie.
Odżywka nadmiernie nie obciąża włosów, po jej stosowaniu wyglądają jedwabiście i zdrowo.
Moja ocena odżywki: 9/10
Pielęgnacja tą maską dobrze wpłynęła na moje włosy, a ja potrzebowałam odmiany.
Czy poleciłabym te produkty innym? Tak.
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)