Drewniane linijki edukacyjne inspirowane naturą
Pamiętacie, jakiś czas temu pokazywałam Wam piękne drewniane linijki inspirowane naturą, jakie nabyłam w sklepie Puls Art. Spodobały się one nie tylko mojemu dziecku, ale również znajomym. Pisałam o nich TUTAJ (my mamy grzyby i drzewa). Ostatnio w sklepie pojawiły się nowe wzory z tej serii i nie mogłam się oprzeć, by nie zamówić kolejnych takich edukacyjnych linijek. Tym razem wpadły mi w oko zwierzęta wiejskie.
Dziś krótka fotorecenzja z tymi właśnie ślicznotkami: zwierzęta i ptactwo domowe. Podziałka linijek – do 20 cm. Są masywne, pachnące lasem i przyciągają wzrok starannym i trwałym nadrukiem.
Z takimi pomocami maluszek w mig opanuje jak wyglądają najpopularniejsze domowe zwierzęta hodowlane. Nie dość, że mądre to jeszcze śliczne i stylowe, przez co spodobają się zarówno dzieciom jak i dorosłym.
Czy wiecie, że owca domowa to tzw. maciorka? A i „Kargulowa Mućka” załapała się na modelkę. Pamiętacie ten słynny dialog?
Witia Pawlak: Tata! Nasi są! Nasi!
Kazimierz Pawlak: Nasi?!
Witia Pawlak: Ehe!
Kazimierz Pawlak: Toż to zwykłe bydło!
Witia Pawlak: Oj, mówię wam, tato, że swoi!
Kazimierz Pawlak: (…) ty ze wszystkim zdurniał, no! (Uderza Witię w głowę).
Witia Pawlak: Widzicie to to łaciate?
Kazimierz Pawlak: No krowa jak krowa.
Witia Pawlak: Toż to swojska krowa, tatko! Na całym świecie takiej nie ma, tylko w Krużewnikach! Przecie to Mućka – Kargulowa! Kargule tu są!
Kazimierz Pawlak: Hyy… Bandyty! Ot, znaczy się, znaleźli my swoje miejsce.
Z takimi linijkami to aż chce się pracować i iść do szkoły.
Polecam gorąco te śliczne, drewniane przyrządy miernicze w tym klimatycznym ekostylu! Gwarantuję Wam, że zachwycą każdego malucha.
Zapraszam Was do lektury innych moich recenzji ciekawych, edukacyjnych materiałów dla dzieci promujących naturę: kliknij TUTAJ (gra Memo Ptaki) albo TUTAJ (pomoce szkolne) albo TUTAJ (magnesy) i TUTAJ (leśne kształty wiedzy) oraz TUTAJ (drewniane puzzle).
Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)