Uwielbiamy i cenimy sobie książeczki aktywizujące dla dzieci. Tym razem chcę Wam pokazać małą perełkę wypatrzoną w markecie. Tak nam się spodobała, że postanowiłam ją pokazać na blogu. To suchościeralna książeczka od jednego z naszych ulubionych wydawnictw – Aksjomat „Łapać złodzieja”. W zestawie jest pisak
Jadą, jadą misie, hop siup tra la la, śmieją im się pysie,cha cha cha cha cha, przyjechały do lasu, narobiły hałasu, przyjechały do boru, narobiły rumoru… Znacie tę radosną piosenkę dla dzieci? Misiowe melodie, zabawki i książeczki to u nas w domu nieprzemijający hit. Chyba
Wyjątkowo cenię sobie książeczki dla dzieci z wydawnictwa Aksjomat, są zawsze wspaniale przemyślane i dopracowane. Wyróżniają je piękne ilustracje, wygodny format oraz ciekawa treść. Dziś chciałabym Was zainteresować serią kartonówek, które opowiadają co słychać na budowie, na kolei, na wsi, na stacji paliw, na lotnisku,
Zauroczona ilustracjami Artura Nowickiego, sięgnęłam po kolejne jego prace. I nie zawiodłam się, tak samo jak na wydawnictwu Aksjomat, które potrafi pięknie ,,podać” najmłodszym czytelnikom ten rysunkowy kunszt. Mowa tu o serii rozkładanych książeczek „Co kryje się na: wsi, budowie i zamku”. Koncepcję i opracowanie
Jako dziecko uwielbiałam książki obrazkowe, może właśnie dzięki temu jestem wzrokowcem i ten sposób nauki działa na mnie najefektywniej. Teraz sama mając córkę sięgam najchętniej po książki obrazkowe dla dzieci, bo wiem że mają one ogromny potencjał i pomagają w łatwy sposób przyswoić bardzo obszerną