Gdy wpadła mi w ręce książka, którą poleca sam Adam Wajrak, miałam pewność że będzie to wartościowa lektura dla dzieci. I nie pomyliłam się. Książka Anieli Cholewińskiej-Szkolik jest wspaniałym narzędziem edukacyjnym, zapoznaje młodego czytelnika z realnymi problemami zwierząt, a także opowiada o ich środowisku życia.

Jako rodzic jestem pod ogromnym jej wrażeniem, bowiem autorka tak subtelnie i sprytnie porusza trudny temat kłusownictwa, że nawet dziecko kilkuletnie jest w stanie pojąć na czym polega zło kryjące się w tym nielegalnym procederze. „Osamotniony ryś” to bardzo wzruszająca i dająca do myślenia opowieść, napisana przystępnym dla dzieci językiem.

Zapewniam Was, że książki dla dzieci z wydawnictwa Zielona Sowa można brać w ciemno, bo spod ich skrzydeł wychodzą ambitne i bardzo dopracowane serie m.in. cykl Przyjaciele zwierząt.

Takie książki pomagają dzieciom poznać świat dzikich zwierząt, uczą że należy go szanować i chronić. Zwierzęta tak samo jak ludzie są związane ze sobą emocjonalnie, kochają, odczuwają ból, głód, pragnienie, potrzebę bliskości, chęć do zabawy czy strach.

Żyjemy na jednej planecie, Ziemia jest naszą matką, flora i fauna zapewniają nam pożywienie oraz schronienie. Dlatego do nas rodziców należy edukacja przyszłych pokoleń, aby potrafiły zadbać o swoją planetę i jej mieszkańców. Ta książka to super narzędzie do takiej nauki.

Sześcioletnia Amelka i Wojtek Sosnowscy mieszkają w Chabrówce wraz z mamą Alicją oraz tatą Adamem, z zawodu leśnikiem. Pewnego dnia, gdy Amelka dostrzega na laptopie mamy zdjęcie rysia, koniecznie chce dowiedzieć się więcej o tym dziwnym dzikim zwierzęciu, które łudząco przypomina kota jej babci Zosi.

Jak się okazuje będzie ku temu dobra okazja. Dzieci wybierają się bowiem na wakacje do dziadków, którzy mieszkają na Mazurach blisko Puszczy Piskiej (jej powierzchnia to aż 53,6 tys. ha). To właśnie niedaleko ich domu znajduje się ośrodek, do którego trafiają rysie ze wschodu Europy. W specjalnie zaaranżowanych wolierach przyzwyczają się je do życia w polskich lasach.

Wojtek planuje zrobienie filmowej i fotograficznej pamiątki z wakacji. Wyjazd do dziadków jest więc szansą na obserwację nowych zwierząt i terenów, tym bardziej że mieszka tam jego dobry kolega Radek, z którym zawsze spędza wolny czas podczas pobytu u dziadków.

Na miejscu mama zabiera Amelkę i Wojtka do ośrodka badawczego Rysiowa Przystań aby porozmawiać z zaprzyjaźnionym profesorem Kwiatkowskim i zapoznać dzieci z jego pracą. Sosnowscy mają okazję poobserwować prawdziwe rysie na monitorach kamer rozmieszczonych w wolierach.

Równocześnie z historią rodziny Sosnowskich autorka snuje opowieść z perspektywy świata widzianego oczyma małego rysia. Mieszka on z mamą w lesie i uczy się jak radzić sobie w wielkim świecie leśnych zakamarków.

Ryś Poranek, bo tak zostanie później nazwany przez ludzi, przyszedł na świat w maju. Najpierw żywił się wyłącznie mlekiem, a gdy skończył miesiąc matka zaczęła zabierać go ze sobą na polowania. Maluch po raz pierwszy słyszy burzę, potem bawi się z mamą w mokrych trawach poznając czym jest deszcz. Ciepło, troska i opieka starej rysicy dają mu poczucie bezpieczeństwa i zapewniają dobry start w dorosłe życie.

Ale piękne dzieciństwo Poranka przerywa straszny wypadek. Oto podczas jednej z conocnych wędrówek jego mamie przydarza się coś strasznego. Niestety rysica wpada we wnyki kłusowników i mimo wielkiej woli życia, przegrywa walkę z pułapką. W ostatniej chwili jednak, słysząc kroki ludzi, matka ostrzega swe dziecko i nawołuje głośnym rykiem by uciekał. Kocię gna przed siebie na oślep, ostatecznie wycieńczone i głodne zaplątuje się w jeżyny niedaleko domu dziadków Państwa Sosnowskich.

To właśnie wnuki znajdują wystraszonego małego rysia i tym samym ratują go od śmierci. Taki mały kociak nie byłby w stanie przetrwać w lesie bez matki.

Poranek trafia do ośrodka dla zwierząt…

Czy maluch wydobrzeje i wróci do sił? Czy opiekunowie znajdą mu zastępczą matkę? Komu uda się przyłapać kłusowników na gorącym uczynku? Czy zostaną oni złapani i ukarani? Tego oraz wielu innych ciekawostek dowiecie się z książki.

Na końcu książki umieszczono wspaniałe kompendium, z którego możemy dowiedzieć się więcej o rysiu, jego wyglądzie, życiu, naturze, pożywieniu czy zachowaniach.

Jeżeli spodobał Ci się mój artykuł, to będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz, skomentujesz, albo klikniesz lubię to na Facebooku. Zajmie Ci to chwilę, ale dla mnie będzie niezwykle motywującym znakiem, że moja praca została doceniona :)